15 października 2013


Czekając na wschód słońca.





Pentax K200D


Zapowiadany wschód słońca natrafia na warstwę chmur, ze słonecznego poranka będą dziś "nici".

Korzystając z okazji, będąc gdzieś wysoko, można spojrzeć na miasto z góry. Miasto, które z
perspektywy ulicy potrafi przytłaczać : wielkością budynków, nieskończoną ilością ulic oraz
swym chaosem, im wyżej tym staje się bardziej przyjazne. Można zaryzykować stwierdzenie,
że na wysokości role ulegają odwróceniu.

W krajobrazie miasta dominuje tzw. "Żyletka", po prawo EC-1 Zachód, Parafia Podwyższenia
Świętego Krzyża w Łodzi, wieża zegarowa magistratu, nieco bliżej budynek d. Powszechnego
Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych. Lewa strona zdjęcia : widoczny żuraw- czyli budowa nowego
dworca Fabrycznego, tuż obok "Dom buta", poniżej fabryka Ernesta Wevera. Jest też coś dla
wielbicieli murali, czyli Lido w starym wydaniu.